
Na targu w Maroko można stracić pieniądze i głowę. Pospacerujemy jeszcze po Chefchaouen i zajrzymy na klimatyczne bazarki i stoiska z pamiątkami. Wszystko kusi i nęci, a od zapachów kręci się w głowie. Takie miejsca są praktycznie w każdym mieście i wiosce. Pamiątki kupujmy rozważnie, bo przywieziemy kolejną torebkę, która do niczego nie pasuje, lub ozdobne buciki, w których można iść tylko na bal przebierańców. Pamiętajcie, że sprzedawcy są niezmordowani, dla nich liczą się tylko pieniądze i są w stanie wcisnąć nam wszystko. Trzeba mieć bardzo silną wolę, aby kupić sobie np. tylko magnesik na lodówkę. Nam usiłowano sprzedać nawet wielki dywan.















































Maroko miło wspominamy ale niestety nie byliśmy w tylu miejscach co Wy 🙂 chyba czas i pora tam wrócić na dłuższy pobyt 🙂 piękne zdjęcia i piękne i pokazane 😉
Dziękujemy 🙂
Mimo miesiąca podróżowania po Maroko,nie udało się nam zobaczyć wielu miejsc.
Aniu,trzeba tam jeszcze koniecznie pojechać.
Przykuwający reportaż. Lubię na takie "rzucić okiem" 😉 wszelkie bazary są idealne na szaleństwa z aparatem- tyle tekstur, kolorów, kontrastów, rytmów. Wasz blog jest niesamowicie inspirujący- umiecie przedstawić temat tak,że pobudza nie tylko zmysł wzroku. Brawo!
Po targowiskach i bazarach też uwielbiam buszowac i wole ję zdecydowanie, niż duże galerie handlowe.W galeriach ludzie chodzą jak automaty,a w takich miejscach można jeszcze poobserwowac ludzi,jak rozmawiają,jak piją herbatę,jak się targują,co kupują.
Dzięki!
Miałam mało przyjemny accident na targu, gdy sprzedawca węży złapał mnie za rękę i siłą obwiązał mi tego węża wokół. Dopiero, gdy mój mąż się zbliżył to mnie puścił. Nie boję się węży, ale to było niemiłe doświadczenie
Mnie podobna przygoda spotkała na Bali, facet założył mi ogromnego węża na szyję.
Maroko jest cudowne, ale nie wspominam dobrze wielkich miast i ludzi.
Super było w górach i na pustyni.
Irena
Cudowna prezentacja, uliczki, detale, kolory powalają. Jestescie swietnymi obserwatorami,
pozdrawiam
Gabi
https://odpodrozydopodrozy.pl/
Dzięki!
Marokańskie targi są pełne kolorów i zapachów.
Można dużo dowiedziec się o życiu mieszkańców, chodząc po takich bazarach.
Pozdrowienia!
Chciałabym zobaczyc to miejsce na żywo, wyglada bardzo energicznie
Do Maroko jest sporo tanich połączeń.
Można zwiedzic między innymi marokańskie targi.
Pozdrowienia!
Pewnie spedziłabym długie godziny na takim targu. Uwielbiam takie miejsca!
Bazary i targi są bardzo wciągające.
Nie wiadomo,kiedy upływa czas.
Pozdrowienia!
Zjawiskiwe miejsce piękne kolory zapachy, smaki.
Owszem, przyjemnie pobuszowac na takich bazarach.
Pozdrawiamy!
super że można dzięki tej relacji poznać inną i to tak ciekawą kulturę
Dziękujemy za komentarz!
Malowniczy ten targ aż nie wiadomo gdzie patrzeć
Marokańskie targi są bardzo malownicze i można tam zapomniec, że czas upływa.
Pozdrowienia!
Niesamowity klimat marokańskiego targu, uwielbiam takie miejsca, te tysiące zapachów i kolorów.
Oj tak, mają swój specyficzny klimat marokańskie targi.
Pozdrawiamy!
Bardzo fajne miejsce, podobaja mi się kolory
Marokańskie targi są pełne zapachów i kolorów.
Można tam spędzić wiele godzin i zapomnieć,że upływa czas.
Pozdrowienia!
Te worki pełne przypraw, te tkaniny 😍 kolory i zapachy pewnie obłędne. Taki targ to moje marzenie 😍
Targi w Maroko potrafią zawrócić w głowie.
Czasu się nie liczy, jest kolorowo i dosłownie obłędnie, a od zapachów kręci się w głowie.
Spełnienia marzeń!
Pozdrawiamy ! 🙂
Jak ja uwielbiam takie miejsca! Na takim targu bym przepadła i nie wiem, czy zmieściłabym się do samolotu z tym wszystkim, co bym kupiła tam
Takie kolorowe i magiczne targi przyciągają 🙂
Musiałabyś sporo za nadbagaż zapłacić.
Skąpałabym się w tych różach, nakarmiła zmysły aromatami przypraw i kolorami. Kocham targi! Zdjecia jak zwykle nasycone dobrymi emocjami.
Targi też kochamy, bo to fantastyczne miejsca.
Dziękujemy i pozdrawiamy 🙂
Cudne miejsca. Jestem wielką fanką arabskich targów – te zapachy, kolory, nawoływania sprzedawców. A na Waszych zdjęciach wygląda to jeszcze piękniej!
To byłabyś fanką perskich bazarów.
Dziękujemy i pozdrawiamy! 🙂
Znakomicie pokazaliście targ.
To są magiczne miejsca, jest klimat, jest dusza, jest wszystko czego nie można znaleźć gdzie indziej.
Wszystkiego dobrego😊
Oglądamy kolejne Wasze fotki i zaczytujemy się opisami w kolejnych postach.
Marokańskie targi są bardzo magiczne i każdy tam znajdzie coś dla siebie.
Najważniejszy jest wyjątkowy klimat, panujący w takich miejscach.
Dziękujemy i pozdrawiamy 🙂
Ilekroć odwiedzam takie miejsca, mam ochotę pół plecaka do Polski zakupionych prezentów przywieźć. 🙂
Wszelkie targi i bazary zawsze kuszą.
Można na nich znaleźć przepiękne wyroby i czasami trudno się oprzeć.
Pozdrowienia 🙂
Mogłabym tu spędzić wiele dni. Uwielbiam atmosferę targów i bazarów, ich kolory, produkty i ludzi. W ten sposób poznaję życie tutejszych mieszkańców, ich kulturę, upodobania.
Wszelkie targi i bazary przyciągają.
Można tam spędzić wiele godzin, podziwiając przepiękne wyroby.
Pozdrowienia 🙂
Byłam kilka razy na tego typu targach i strasznie żałuję, że nie pokupiłam tamtejszych wyrobów, może trochę kiczowatych, ale takich klimatycznych.
Na marokańskich targach można kupić też piękne wyroby.
Nawet te kiczowate przypominają nam o tym egzotycznym kraju.
Pozdrowienia 🙂
Piękne to Maroko i cudne zdjęcia (jak zawsze zresztą). Aż odżyły wspomnienia z targu w Marakeszu. Te kolory, smaki, zapachu i wszechobecny hałas. Uwielbiam!
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy 🙂
Och jak ja bym tam wpadła to z pewnością potrzebowałabym tragarza . Marokańskie targi to wspaniale zapachy i kolory
Nie mylisz się, można tam poszaleć 🙂
Uwielbiam takie miejsca. Wszelkie targowiska i lokalne bazary to dla mnie obowiązkowy przystanek podczas każdej podróży.
Dziękujemy za komentarz 🙂
Niesamowite bogactwo kolorów! W takiej chwili jest odrobinę szkoda, że Polska nie jest tak kolorowym krajem. U nas królują ciemne i smutne kolory. Mój zachwyt jednak minął jak zobaczyłam te obcięte jądra….nie wiem czyje, ale współczuję temu osobnikowi….:/
Maroko jest niezwykle kolorowe i wręcz działa uzdrawiająco.
Osobnikowi bez jąder należy współczuć, bo pewnie nie miał już i głowy.
Pozdrowienia !
Można utonąć w tych wszystkich kolorach. Choć dla mnie pewnie najciekawszą częścią marokańskiego targu byłoby jedzonko i przyprawy 😉 Jednak nie powiem, te barwne fatałaszki też przyciągają oko 😉
Marokańskie targi są przepiękne, pełne zapachów i kolorów.
Każdy coś dla siebie wybierze.
Pozdrawiamy 🙂
Przepiękne zdjęcia obejrzałam z prawdziwą przyjemnością. Miałam okazję być na targu w Maroko I to były niezapomniane chwile. Ta feria barw, smaków, zapachów I dźwięków. Nigdy później nie widziałam czegoś tak niesamowitego. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odwiedzę Maroko. Póki co dziękuję za możliwość zwiedzania razem z Wami ❤
My bardzo dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy 🙂
Też nam się jeszcze marzy Maroko.
Mega tak podróżować, w takie miejsca i zwiedzać 🙂
Owszem, Maroko jest bardzo interesujące.
Pozdrowienia 🙂
Głowę straciłam patrząc już na Wasze zdjęcia, a gdybym się na tym targu znalazła z pewnością straciłabym majątek. Obkupiłabym się we wszystkie aromatyczne przyprawy i wybrałabym sobie jedną z marokańskich kiecek, bo kocham sukienki, do niej na pewno dobrałabym buty 🙂 Poznając dzięki Wam Maroko zorganizowałabym w szkole Dzień Marokański i wystąpiłabym jako gwiazda 😀 a co tam – warto pomarzyć 🙂
Oj takie marokańskie targi potrafią zawrócić w głowie.
Są przecudowne.
Dziękujemy i pozdrawiamy 🙂
Marokańskie targi mają swój niepowtarzalny klimat. Spędzałam na nich dużo czasu i nigdy mi się to nie znudziło.
Dzięki Ola, pozdrowienia 🙂
Jak tam kolorowo i tyle ciekawych różności. Słusznie zauważyliście ,że można nieźle popłynąć z pieniędzmi i przywieźć sobie z podróży kolejny niepotrzebny gadżet, kurzołapke lub rzecz,która będzie wisieć w szafie po wieczne czasy. Ciekawa jestem czy coś kupiliście,czy jednak nie ulegliście pokusie.
Nie mieliśmy gdzie zabrać dywanu, bo chcieli nam wcisnąć 🙂
Nic nie kupiliśmy, bagaż ma swoją pojemność.
Faktem jest, że takie targi są niesamowicie urokliwe i kuszące.
Pozdrowienia Violuś 🙂 !