Iran – Naksze Rostam

Naksze – Rostam to dolina, położona około 6 km od Persepolis, gdzie w ścianach skalnych, ozdobionych reliefami wykuto grobowce i  pochowano czterech perskich królów z dynastii Achemenidów: Dariusza I Wielkiego, Kserksesa, Artakserksesa i Dariusza II. Grobowce były splądrowane w czasach Alekandra Wielkiego. Znajduje się tu także kamienna wieża świątyni ognia z ok. V wieku n.e. Zewnętrzne strony grobowców  mają kształt krzyża i oprócz reliefów mają zoroastriańskie symbole. Grobowce robią na nas  ogromne wrażenie.
Najlepiej zorganizować sobie wycieczkę, która łączy te miejsca z Persepolis i Pasargady. Niestety, aby je zobaczyć, do każdego z nich trzeba kupić bilet.

Między Persepolis, a Naksze Rostam, znajduje się Naksze Rajab, miejsce pochówku władców Achemenidów. Do obejrzenia są reliefy skalne  z czasów Sasanidów.

                             
                                    Tu i na pozostałych dwóch zdjęciach poniżej – Naksze Rajab

0 0 votes
Article Rating
Tags:

Hooltaye

Witam Was na blogu.Byliśmy małżeństwem i podróżowaliśmy razem od kilkunastu lat. Dzieliliśmy się z Wami tym, co zobaczyliśmy. Kochaliśmy przygodę, przyrodę i ludzi. Marka już nie ma. Wszystkie zdjęcia są wyłącznie naszą własnością. Blog nie jest przewodnikiem, a wspomnieniami z podróży. Pozdrawiam serdecznie :-)Irena

Subscribe
Powiadom o
guest
33 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Maria Kowalewski

Co za miejsce! Przeczytałam wpis o Persepolis, żeby mieć pełne wyobrażenie tego, co zostało i jak się ze sobą łączy. Najpiękniejsze budowle mogą spłonąć, albo się rozsypać, a wykute w skale grobowce są wieczne. Ileż tam detali i to tak misternie wyrzezbionych. Trochę jak w Małej Petrze, a jednak inaczej i jeszcze bardziej imponująco, bo pochowano tam potężnych królów. Piękne, urzekające miejsce, o którym nie miałam pojęcia. Wieża z V wieku n.e. również niesamowita. Tylko zamknąć oczy i puścić wodze wyobrazni. Pozdrawiam Irenko.

Żaneta

No właśnie, Persowie. Ludziom Iran kojarzy się z Arabami, taki mały brak wyobraźni. Dobrze, że od tego zaczęłaś. Iran zawsze postrzegałam przez ludzi, zwyczaje, kulturę. Jakoś mniej interesowały mnie historyczne pozostałości. Na zdjęciach prezentują się pięknie, zachęcają, żeby tam zajrzeć. Nie mówię nie, a zasadzie nawet jestem zainteresowana. Iran wpisałam jakiś czas temu na listę moich kierunków podróżniczych. Po ostatnich zawirowaniach politycznych pewnie przyjdzie mi trochę poczekać z realizacją.

Uwielbiam Wasze zdjęcia z Iranu. Takie piękne i nierealne. Może kiedyś i nam się uda.

monikabloguje

Jeju, nie wiedziałam, że Iran może być tak piękny. Te budowle, krajobraz 🙂 Cudo. Muszę tam kiedyś pojechać.

NeaveCreations

Fascynujà mnie budowle wykute w skałach z taką pieczołowitością i dbałością. To niesamowite!

krystynabozenna

Niesamowite, jak mozna kuć w skałach ?
Człowiek ze wszystkiego może zrobić budulec,
a efekty jak widac na zdjęciach, są piękne.

papiliamondo

Rany, jak tam pięknie!

To miejsce wciąż na mojej liście. Mam znajomych z tego kraju, co ciekawe, niektórzy są silnie wierzącymi katolikami:)

gonicmarzenia

Ciekawe czy kiedyś się wybiorę w te rejony 🙂

Joanna

Niesamowite miejsce – czy to ten sam Kserses, który kazał smagać morze łańcuchami, kiedy zatonęła jego flota?

Uwielbiam takie miejsca. W okolicach Tabuk (Arabia Saudyjska) jest druga po Petrze stolica Nabatejczyków. Sposób budowy jest zbliżony do obiektów z Naksze – Rostam.
Odbiegając nieco od tematu i nawiązując do dyskusji o różnicach pomiędzy Persami a Arabami. Większość ludzi nie dostrzega też różnic pomiędzy ludnością krajów Zatoki Perskiej a mieszkańcami Maghrebu, chociaż więcej ich dzieli niż łączy.

Olga

Tam mnie nie było jeszcze i pewnie nie będzie, ale obejrzenie tak obszernej relacji sprawia, jakbym tam niemal była. Bardzo fajna galeria, na plus.

Sikorkowe Pasje

Aż dziwne, że tego postu jeszcze nie czytałam i co więcej nie oglądałam. 🙂
Prawdziwe dzieło sztuki, którego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć, albo chociaż zobaczyć na zdjęciach, za które dziękuję.

Bookendorfina

Przyznam, że nie słyszałam wcześniej o tych grobowcach, a widzę, że koniecznie muszę je uwzględnić w planach podróżniczych. 🙂

Aga

Tego typu budowlane, miejsca, sprawiają, że opada mi szczęka. Jak ktoś to mógł zrobić? W jaki sposób? Ile to trwało? I jak się udało, że przetrwało do dziś? Szok!

Iwona Banach

Historia,! Uwielbiam historię, wszelkie historyczne odniesienia a miejsca jeszcze bardziej, wiadomo nie zawsze można na własne oczy, choć te zdjęcia wasze mi to przybliżą. Cudowne!

Po prostu MAMA

Doliny często wybierane były na cmentarzyska. Zdecydowanie spędziłabym tam dużo czasu i pewnie kupiłabym wszystkie bilety 😉