Kategoria

Azja

Nasze podróże po Azji

Iran – Bam

Do Bam przyjeżdżamy późnym wieczorem, jest już ciemno. Miasto położone jest w południowo-wschodnim Iranie, ok 200 km od Kerman. Znane jest na świecie dzięki ruinom starożytnego miasta Arg-e-Bam. Bam otaczają pustynne tereny, ale w...

Iran – Mahan

Po wrażeniach na pustyni Kalut, odwozimy Clinta do Kerman, mieszka tam jego wujek. Wypijamy tradycyjną gorącą herbatę i wyruszamy w drogę. Chcemy przed nocą zdążyć do Bam. Nie zostało nam wiele dni i nie...

Iran – Kalut

Druga część Lut-Kavir. Docieramy do Kalut, to zachodnie obrzeża pustyni.Występują tu unikalne formy skalne. Widoki są bajkowe, a miejsce rewelacyjne. To tu docierają turyści z Kerman. W to miejsce organizowane są wycieczki objazdowe. Można...

Iran – Lut – Kavir

Na zdjęciach zobaczycie jedną z najprawdziwszych pustyń. 28 listopada wyruszamy z Clintem, który jedzie z Zabol do Kerman , w sam środek Lut-Kavir . To pustynia pylasto-żwirowa, na południu i wschodzie występują wydmy. Tu...

Iran – Z wizytą u Clinta

Tym razem jedziemy na wschód kraju – w pobliże miejsca, w którym schodzą się granice Afganistanu, Pakistanu i Iranu, niedaleko miasta Zabol. Mieszka tam nasz znajomy , którego poznaliśmy będąc w Iranie 3 lata...

Iran – Nayband

Wczesnym rankiem opuszczamy Tabas. Udajemy się w pierwszej kolejności do odległego o 240 km na południe Nayband, a poźniej dalej, następne 700 km za Zabol – miejscowości tuż obok styku granic Iranu, Afganistanu i...

Iran – Oaza Kharvan

Zapraszamy Was do jeszcze jednej oazy w okolicy Tabas-Kharvan, gdzie znajduje się piękny Morteza Ali Canion. W wiosce są ruiny twierdzy, z wielu miejsc widoczny jest kanion z pięknymi formacjami skalnymi i wodospadami.  ...

Iran – Tabas

Tabas to miasto-oaza na pustyni.  Nie jest wielkie, nie jest piękne, ale warto je zobaczyć. Wokół miasta jest wielokolorowa pustynia i góry. Tabas nie jest zanieczyszczone tak jak inne miasta, a i ruch tu...

Iran – Droga do Tabas

 Jest wtorek 24 Listopada. Rano Marek jedzie z Adelem na Uniwersytet Mashhad, a tam do redakcji gazety uniwersyteckiej, by spotkać się z redakcyjnymi fotografami i podzielić swoimi doświadczeniami. To nasz czwarty dzień w tym...

Iran – Mashhad

Po nocy spędzonej u Mahomeda w Maraveh Tappeh budzimy się pełni nadziei, że dzień będzie co najmniej podobny do poprzedniego i na dworze przywita nas słońce. Niestety – nic bardziej błędnego. Dzień jest szary....