
Okolice Burra Burra zapraszają – )
Spotykasz sie z dziewczyną i pytasz – „co sądzisz o małym bara bara? …dostajesz w pysk…ale dlaczego? Co takiego zrobiłem???? Przecież zaledwie zapytałem o małe , australijskie miasteczko o nazwie Burra Burra ( czyta się bara bara). Sympatyczna miejscowość o górniczych tradycjach , chociaż złoża są już wyczerpane i kopalnie zamknięte. Położona 80km na północny zachód od zakoli Murray River w krainie łagodnych wzgórz prostujących się ku północy, w strefie stepowej Australii, do tego bardzo konserwatywna, a ty dostałeś w pysk :).
Sama miejscowość raczej typowa dla dzisiejszej mikromiasteczkowej Australii…schludna, ale nudna. W zasadzie jedyną rozrywką jest tu wyjście do pubu, lub też …no tak – zgadliście, przecież nie można nie bara bara będąc w Burra Burra 🙂
Dookoła natomiast krajobrazy z pewnością pozwolą się Wam odprężyć.
Prócz tego można tuż za miastem obejrzeć ruiny domu z okładki najgłośniejszej bodaj płyty zespołu Midnight Oil „Diesel and dust”, co zajmie około 15 minut, bo ruiny są na terenie prywatnym, na który wchodzić nie można. Oglądanie zza kolczastego drutu jest zdecydowanie mniej zabawne od bara w Burra.











































Dziękuję za tę podróż. Zdjęcia ja zawsze fantastyczne!!!
Chcieliśmy zrobic trochę przerwy od problemów tego świata.
Czas na relaks, spokój, piękne chwile.
Dziękujemy Radku za wizytę!!
Gdybym miała zgadywać gdzie zrobiono te zdjęcia, postawiłabym na Europę, może nawet USA. To świetnie, że zobaczyłam inną Australię, jak widać potrafi mieć bardzo swojskie krajobrazy. Przepiękne ujęcia, rozgwieżdżone niebo, mgły, za każdym razem inaczej. Pozdrowienia dla Was:)
Australia zaskakuje swoimi krajobrazami.
Są tropiki, lasy deszczowe,pustynie, góry, plaże i sielskie krajobrazy.
Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy!
Ależ uczta dla oczu. Wspaniałe, relaksujące i do podziwiania zdjęcia. Widać, że robione o różnych porach. Niesamowite są te z mgłami i wiosenna kolorystyka. Podobnie letnie z krowami. U Was można się cieszyć urokami fotografii. Pozdrawiamy serdecznie
Taki miał byc nasz zamiar…relaks i cudne widoki.
Zdjęcia robione o różnych porach roku.
Cieszy nas to,że tak to odebraliście.
Pozdrawiamy ciepło-)
Niezwykle piękna i konstruktywna podróż po Australii, Australii znanej nieco inaczej. Zazwyczaj w ogólnym nurcie medialnym Australia ukazywana jest nam jako wypalona słońcem pustynia, czasami z ciężarówkami przypominającymi pociągi mknące w tumanach czerwonego kurzu oraz innymi ekstremalnymi zjawiskami (czasem niebezpiecznymi). Podróż Irenko, którą przedstawiacie w tej chwili czyli Burra Burra jest zupełnie odmienna od widoków zarejestrowanych w naszych pamięciach na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Fotografie niezwykle piękne, spokojne jak przysłowiowa flauta a zarazem bardzo żywiołowe niosące w sobie niesamowitą, w odpowiednim czasie "złapaną" treść. Jestem zauroczony tym spokojem, nocą i światłem biorącym się niby z nikąd. Pola, łany, drogi aż ciągną… Czytaj więcej »
Dziękujemy pięknie za ten komentarz.
Australia to nie tylko spalona słońcem ziemia i kłęby czerwonego pyłu.
To również zielone łąki, pola rzepaku i dróżki aż po horyzont.Wydawac by się mogło,że nie mają końca.
Nie przepadamy za miastami i najbliższe nam jest obcowanie z naturą.
Tego w Australii nie brakuje. Niekończące się przestrzenie i piękno przyrody dopada nas tu wszędzie.
Czujemy spokój, harmonię z otoczeniem i ze samym sobą.
Serdecznie pozdrawiamy-)
jakie piękne widoki…marzy nam się ostatnio Australia. Chyba niedługo trzeba będzie się tam w końcu wybrać. Cudownie 🙂
Koniecznie!
Dziekujemy i pozdrawiamy-)
Patrzę na zdjęcia i chciałabym odpocząć w takim miejscu
Takie miejsca potrafią zauroczyc, więc życzymy Ci,abyś tam odpoczęła.
Pozdrowienia!
Skojarzenie dobre 😊. A widoki odprężające i energetyzujące.
Miło nam bardzo-)
Dziękujemy!
Bajeczne widoki!
Z chęcią zobaczyłabym je na żywo
Może się kiedyś uda-)
Pozdrawiamy!
Pola i pola. Przysięgam, że umarłabym z nudów 😀
Zdarza się i w polu umrzec z nudów:D
Pozdrowienia-)
Wow! Cudowne fotki! I piękne miejsce swoją drogą. Do tego jeżeli jest tam pub i "bara", to czego chcieć więcej? Musieliście spędzić ładnych kilka godzin wokół tych ruin, ale jak widać po zdjęciach zdecydowanie się opłacało… Pozdrawiam!
Dzięki serdeczne!
Oczywiście, że w Burra Burra jest pub z dobrym piwem i hotel na "bara bara":-).
W tych ruinach wiatr hula, straszą pająki, ukrywają się jadowite węże. Przejeżdżaliśmy przez Burra Burra kilka razy i tak powstało częśc zdjęc.Marek na stałe mieszka w Australii, więc jeździł tam na sesje zdjęciowe, okolice są wyjątkowo fotogeniczne.
Pozdrawiamy!
Lubię Cię za sam styl pisania 🙂 Można się pośmiać i jeszcze czegoś dowiedzieć. Ps. Cudowne zdjęcia 🙂
Akurat ten tekst pisała męska częśc bloga-).
Dzięki serdeczne i pozdrowienia!
Jak zwykle Hooltaye zachwycają zdjeciami <3
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
Zdjęcia robią większość roboty. To duża sztuka, żeby tak wyglądały 🙂
Aby zdjęcia tak wyglądały, a są robione o różnych porach dnia i roku, trzeba czasami wstac w nocy, sprawdzic prognozę pogody, zmarznąc lub zmoknąc, piec się w upale i czekac na odpowiednią chwilę.
Dzięki, pozdrowienia!
Na takie Burra Burra to ja bym miała ochotę 😉 fajny zakątek. W sumie u Was po raz pierwszy widzę coś, czego jeszcze nikt w Australii mi nie pokazał. Wszyscy walą do tych samych miejsc, każdy pisze wciąż o tym samym. Poza tym kiedy sobie patrzę na takie piękne fotografie, zwłaszcza te z mleczną, poranną mgłą to czuję się umotywowana, by wstawać rano na "plenery". Najbliższa wyprawa będzie jak znalazł- ot wytaszczyć się z namiotu o odpowiedniej porze 😉 pozdrawiam Was! ;*
Ta miejscowośc przyjemnie mi się kojarzy,a i okolice piękne.
Turyści jadą tam, gdzie zawiezie ich autokar. W miejsca najbardziej znane i oblegane.
Nikt nie przyjedzie na pastwiska i ugory i nie będzie marzł w oczekiwaniu na świt i mgłę.
Teraz wiesz,że pora wygramolic się z namiotu bladym świtem. Już niedługo-)
Serdecznie pozdrawiamy!!!
Cudowne zdjęcia, niektóre zapierają dech w piersiach. Piękne mgły, nocne też świetne. Oglądam już drugi raz. Takiej Australii jeszcze nie widziałam. Przypomina trochę Toskanię 😉
Pozdrawiam,
Renata-Harmony.
Wiesz, niedawno w komentarzu mieliśmy pytanie: to w Australii jest zielono?
W Australii jest bardzo różnorodnie i chcemy to w naszych relacjach pokazac.
Jest spalona słońcem ziemia,jest i zima, pługi na drogach i śnieżyce, są tropiki i lasy deszczowe.
Fajnie,że krajobrazy przypominają Ci Toskanię.Nam w pewnych miejscach też.
Bardzo dziękujemy za wizytę i pozdrawiamy-)
Rozbawiliście mnie już na wstępie tego wpisu 😉
Zdjęcia cudowne! Człowiek musi się czuć mały na takich przestrzeniach 🙂
Humor umila życie-)
Oboje lubimy takie przestrzenie,dają poczucie wolności.
Dziękujemy i pozdrawiamy!
Też jestem zachwycona tą prezentacją, lekko i z humorem. Cudowne zdjęcia, mój ulubiony krajobraz z rzepakiem ( uwielbiam ten kolor), ale pozostałe też zwalają z nóg. Te mgły, kolory, domek w róznych wariantach, super. Do tego minimalizm, który trzeba umieć wyeksponować, tak żeby przemowił,
pozdrawiam
Czasami jest nam potrzebny dystans do życia, czyli lekko i z humorem.
Sielskie krajobrazy i minimalizm uspokajają.
Dzięki,że się podobało-)
Pozdrawiamy Gabi!
Oryginalna nie będę ale co innego można powiedzieć? Zdjęcia genialne!
Dzięki!Pozdrowienia-)
Piękne foty. Australia mnie zachwyca, ale wciąż jest na liście niezdobytych marzeń. Na razie zwróciłam się ku Azji, ale nadejdzie czas i na Australię. Taką mam nadzieję 😉
Azja też nas zachwyca.
Przyjdzie i na Australię dla Ciebie pora!
Zdjęcia jak zawsze cudowne! Niedy bym nie zgadła, że to AU. Sama mieszkałam w South Australia przez prawie 5 miesięcy, ale przez pracę nie miałam możliwości zwiedzania poza ten stan. Powiedzcie jeszcze w czym zdjęcia obrabiacie? Są niesamowite!
Uzywam przede wszystkim Lightrooma, ale czasem też photoshop i NIK software
Zdjęcia oczywiście w RAW i LR.
Praca niestety dosłownie uziemia.
Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy-)!!!!
Pięknie tam jest 🙂 Patrząc na zdjęcia chce się tam przenieść!
Kto by nie chciał.
Pakuj walizki-)
Pozdrowienia!!
Ten bezkres zapiera dech w piersiach. Magiczne zdjęcia!
Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy!
Ale cudne kadry! Tak piękne, że aż nierzeczywiste. Jak i czym robić takie zdjęcia?
Pozdrawiam serdecznie.
Czym się robi? takim tajemniczym i coraz rzadziej używanym instrumentem – aparatem fotograficznym 🙂 Jak robić? Obawiam się, że nie unikniesz tutaj nauki teorii, tak by rozumieć w jaki sposób obraz powstaje, jak również w jaki sposób jest przetwarzany przez komputer. Domyslam się, że nie jest to dla Ciebie odpowiedź satysfakcjonująca, ale by odpowiedzieć w pełni musiałbym tutaj napisać parę podręczników.
Bardzo dziękujemy za odwiedziny 🙂
Ale piękne widoczki. 🙂
Piękne-)
Pozdrowienia!
Miejscowość nazwę ma zabawną, ale samo w sobie jest niesamowicie fotogeniczne. Kojarzy się bardziej z Włochami niż Australią.
Nazwa faktycznie zabawna.
Już ktoś tutaj porównał te widoki do Toskanii.
Jak widzisz Australia potrafi zaskoczyc.
Dzięki i pozdrowienia-)
Wspaniale widoki, bardzo malownicze i pięknie uchwycone. Teraz juz wiem na pewno, ze Australia to jedno z moich najwiekszych podrozniczych marzen.
Bardzo się cieszymy.
Australia jest przepiękna.Oby sie spełniło Twoje podróżnicze marzenie-)
Pozdrawiamy!
Wspaniale zdjęcia i szczerze powinniście pomyśleć o przeniesieniu bloga na WordPress, jakaś lepsza skórka bo Wasze zdjęcia aż proszą się o lepszą oprawę cudownie ❤️
Dzięki Viola!
Mieliśmy bloga na WordPress, ale wyjechaliśmy w półroczną podróż i konto zostało zablokowane.
Po powrocie czekała oferta wysokiej opłaty,aby się tam dostac i sporo problemów z odzyskaniem wpisów.
Pozdrowienia!
To faktycznie nie ma co się tym martwić, zresztą i tak kocham tu zaglądać a Wasze opowiesci i zdjęcia są magiczne.
Dzięki serdeczne! Zapraszamy Viola i pozdrawiamy-)
Irenko cudowne fotki å kilka miesjc wygląda jak w Toskanii 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dzięki Aniu!
Widziałam już w komentarzach porównania do Toskanii.
Faktycznie niektóre krajobrazy mogą ją przypomiac.
Pozdrowienia!
Zupełnie inna Australia! Wspaniałe zdjęcia krajobrazów 🙂
Krajobrazy w Australii są bardzo różnorodne.
Takie widoki też są piękne.
Dzięki i pozdrowienia-)
Widoki nieziemskie! Też bym chciała gdzieś pojechać i się zrelaksować 😀 jeżeli chcesz się oderwać od rzeczywistości zapraszam do mnie : https://wenairaven.dgdev.pl
Dzięki, zajrzymy!
Pozdrowienia-)
Uwielbiam Wasze fotografie, są tak magiczne, że potraficie najuboższe miejsce przedstawić jak najpiękniejsze miejsce na świecie. Zachwycające!
Dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy-)
Sielskie, romantyczne, przepełnione spokojem miejsca i fotografie, które oddają zupełnie inny obraz Australii, niż ten, jaki znamy z turystycznych folderów. Aż chce się stanąć i dwukrotnie powiększyć pojemność płuc.
To Australia bardziej znajoma Australijczykom, niż turystom z innych kontynentów. Dziękujemy za odwiedziny Grażyno 🙂
Austrlia nigdy nie była na mojej liście TOP. W poprzednich latach zwiedzałam Azje, za miesiąc ruszam na Karaiby. Austrlia wydawała mi się taka mało ciekawa, ot rozwinięta wyspa 😉 Jestem zauroczona zdjęciami, z pewnością wrócę obserwować i kto wie, może się zainspiruje
Australia jest kiepską destynacją dla kogoś, kto ma bardzo mało czasu i chce zwiedzać pośpiesznie. To, co w tym kraju jest najciekawsze, jest niemal z reguły bardzo trudno dostępne, a i to tylko w określonych porach roku. Z pewnością nie wiedziałaś, że dopiero w 1986 roku odkryto tu całe pasmo górskie. Co najciekawsze odkrył je pilot rejsowego samolotu z Sydney do Singapuru :))) Pewnie też nie wiedziałaś, że jeden z najtrudniej dostępnych terenów świata znajdziesz w południowo – zachodniej Tasmanii. Co sądzisz o pływaniu i podziwianiu zachodu Słońca w krystalicznych wodach potoku na skraju 70-metrowego wodospadu?…najczęściej można to robić zupełnie… Czytaj więcej »
Innponujace widoki zdjecia sa cudowne ale spodziewałam się wiekszej egzotyki.
Gosiu – ta część Australii, która widzisz na tych zdjęciach jest typowo rolnicza. Egzotyki w Australii mnóstwo, ale raczej nie w tym miejscu. Zapraszam do innych wpisów z tego kraju i tam z pewnością egzotyki znajdziesz więcej. W Przyszłości będzie w naszym blogu jeszcze bardzo wiele wpisów z tego kraju, które jak sądzę w pełni zaspokoją twój głód egzotyki 🙂
Australia jest na mojej liście do odwiedzenia, ale niestety nieprędko się to odbędzie. Takie wpisy bardzo mnie cieszą, bo przynajmniej wirtualnie mogę podróżować. Zdjęcia nieziemsko piękne!
Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy!
Mamy nadzieję,że marzenie się spełni-)
WOW 🙂 jaki kapitalny wpis. A jakie zdjęcia 🙂 Dziękuję. Moim marzeniem jest wyjazd do Australii. Cudnie tam, że hej.
Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy-)
Ach! Ile różnorodnych i fascynujących twarzy ma Australia. W końcu musimy tam polecieć.
Australia ma bardzo różne i czasami zaskakujące oblicza.
Koniecznie tam się wybierzcie, tylko nie do zoo w Sydney i powrót;-)
Pozdrowienia!
wow ZASKOCZYŁA MNIE SIELSKOŚCI ALE I RÓŻNORODNOŚĆ TEGO KONTYNENTU CUDOWNE ZDJĘCIA.
Dziękujemy!
Można tu znaleźc bardzo różnorodne krajobrazy, a każdy zachwyca.
Pozdrowienia!
Inny świat,genialnie, pięknie, miejsce marzenie.
Inny świat, przyroda,ludzie.Jest tu pięknie!
Pozdrowienia!
marzy mi się wyjazd do tego kraju, zdjęcia są cudne
Niech się spełnią marzenia!
Pozdrawiamy!!
Cudowne te wasze zdjęcia…
Powinniście robić kalendarze…
Obrazy ? Aż się prosi by je sprzedawać, udostępniać…
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy!-)
Wiele tych zdjęć jest wyjątkowo minimalistycznych. To dziś jest w cenie.
Dzięki!
Pozdrowienia dla Ciebie-)
Wspaniałe zdjęcia! Nawet jeśli mieścina jest mała i niewiele można w niej zobaczyć, to właśnie ILE można w niej doświadczyć. Jakie niebo, jaka mgła! Wspaniała przestrzeń!
Bardzo dziękujemy. Zawarłaś w swojej wypowiedzi magiczny zwrot… "ile można doświadczyc"! Australii nie można tylko zwiedzać. Tego kraju trzeba również, a może przede wszystkim doświadczyć! …jego pustki, słońca, przestrzeni 🙂
Co do początku wpisu – kontekst sytuacji ma jednak duże znaczenie…;)
No ale…yyyy! …chyba lepiej nie dyskutować z zołzą :)))
Przeczytałam wstęp i wiadomo, że wlazłam na wpis. Przecież to jak w mordę strzelił moje klimaty! Nie jest przecież tajemnicą, że wszystko co rubaszne albo chociaż daje obietnicę, że znajdę coś interesującego w klimatach „erotoman-gawędziarz” przyciągnie mnie jak magnes 😀 A tu proszę, wchodzę, czytam, wszystko spoko, ale tymi zdjęciami zepsuliście mi humor. Po prostu Was w końcu znienawidzę, bo takich pięknych krajobrazów spowitych mgłą to ja raczej w swoim życiu już nie złapię! A nawet jak złapię, to i tak nie pstryknę tak pięknie i zostanie mi tylko bura bura na pocieszenie 😉
No świetnie,jak Ci podobają takie „burowate „klimaty-)))
Krajobrazy są cudne i robione bardzo wczesnym rankiem,kiedy najlepiej śpi się w wyrku.
Trzeba się poświęcic!
Pozdrowienia!!!!
Posępna atmosfera okolicy. Pośrednio przez pogodę ale zdaje się, że też przez słabe zaludnienie.
Być może dla Ciebie posępna.
Każdy odbiera to inaczej.
Dla nas piękne miejsce,lubimy takie odludzia i klimaty.
Pozdrowienia!
Uwielbiam Wasz blog i zdjęcia! Każde z nich to dzieło sztuki!!!! Wbijają w fotel i tyle!
Dziękujemy bardzo:-)))
Pozdrowienia !!!
Niemal każdy Wasz post powoduje, że mam ochotę spakować się o podążać Waszymi śladami. Choć wiem, że te miejsca, nie wszystkie są „piękne”, nie zawsze wyglądają tak samo i jestem świadome, że podróżowanie to doznania, relacje, poznawanie, a nie jedynie widoki. Wasze posty bardzo inspirują…:)
Dziekujemy pieknie za komentarz i pozdrawiamy!
Mamy nadzieje,ze kiedys uda Ci sie zobaczyc ktores z miejsc, gdzie my bylismy.
Podpisuję się pod tymi słowami! ❤️ Mimo tego, że fizycznie nie byłam w wielu miejscach, o których piszecie, to takie „podróżowanie” z Wami poprzez wpisy, które dodajecie już sprawia mega dużo radości i zachęca do realnych podróży w te miejsca 😍
Dziekujemy i pozdrawiamy!!
Piękne sielskie i takie „domowe” krajobrazy:)
Dzieki za komentarz.
POzdrawiamy!