Iran – Droga z Tabriz na wschód

  • Home
  • Azja
  • Iran – Droga z Tabriz na wschód

Wyjeżdżaliśmy z zimnego o tej porze Tabriz, na wschód, spodziewając się pięknych widoków po drodze. Nie zawiedliśmy się. Byliśmy zauroczeni tak, jak trzy lata temu, pogoda dopisywała. Jeżeli trafi się na opady, nie jest tak widowiskowo.Tę drogę przemierzają turyści, jadący w stronę Teheranu. My jechaliśmy późną jesienią i na szczytach gór był śnieg. Zjeżdżaliśmy często z głównej drogi na boczne, bo widoki były przepiękne. Podobne formacje widzieliśmy w północno-wschodnim Iranie oraz na Lut Kavir .

Gdzieś około 350 km od Tabriz trafiliśmy do maleńkiej wioseczki. Podjechaliśmy pod szkołę, przywitał nas wrzask, pisk, zaciekawienie i radość. W takie miejsce raczej bardzo rzadko trafiają turyści. Wioseczka, jak z biblijnych czasów, nawet nie ma jej na mapie. Dzieci są takie same na całym świecie. Pozowały do zdjęć i cieszyły się z naszych odwiedzin. Przejęte nauczycielki, które znały bardzo słabo angielski, przyjęły nas herbatą i kozim serem, bo tylko to tam było. Ich serdeczność była tak przejmująca, że mieliśmy łzy w oczach.W tym miejscu uzmysłowiliśmy sobie, jak my wiele mamy i tego często nie widzimy i nie doceniamy. Ludzie nie znają tu innego świata i innego życia, dla nich to codzienność, kobiety nie mają tu lekko. Tę wioseczkę i uśmiechnięte dzieciaki zapamiętamy na zawsze.

5 2 votes
Article Rating
Tags:

Hooltaye

Witam Was na blogu.Byliśmy małżeństwem i podróżowaliśmy razem od kilkunastu lat. Dzieliliśmy się z Wami tym, co zobaczyliśmy. Kochaliśmy przygodę, przyrodę i ludzi. Marka już nie ma. Wszystkie zdjęcia są wyłącznie naszą własnością. Blog nie jest przewodnikiem, a wspomnieniami z podróży. Pozdrawiam serdecznie :-)Irena

Subscribe
Powiadom o
guest
30 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

To jest własnie piękne. Urok ludzi i spotkań z nimi. Iran to chyba jeden z najserdeczniejszych krajów na świecie. A jak widać na Waszych zdjęciach, nie tylko ludzie, ale i przyroda ma tu dużo do zaoferowania. Gratuluję niezapomnianych przeżyć

Kura Domowa

Piękne miejsce = super zdjęcia. Dobrze że chociaż w internecie czy telewizji możemy zobaczyć tak cudne krajobrazy.

Spotkania z tubylcami są najpiękniejszze. Znacznie więcej z takich spotkań można się dowiedzieć o kulturze, tradycji danego kraju. Musiało być tam prześlicznie

Kamil Szczupał

Takie opowiadania uwielbiam czytać w których są emocje i spotkania z tubylcami ;). Piękne kadry

paulina

Fantastyczne zdjęcia! Takie widoki zapierają dech w piersi. Plus właśnie klimat i ludzie to najpiękniejsze czego można doświadczyć w podróży 🙂

Michał

Takie miejsca są najlepsze, dokładnie takie samo odczucie miałem, gdy mnie zaprosili do szkoły gdzieś w Ekwadorze, wysoko w Andach, z dala od cywilizacji.

A zdjęcia… Ach, sama wiesz 😂

Jaki to był miesiąc? Te widoki mnie totalnie zwaliły z nóg. Coś niesamowitego! Herbata i kozi ser smakują na pewno świetnie w takim miejscu, nie może być bardziej autentycznie! Cudo!

Aga

Nie dość, że widoki świetne to i zdjęcia ludzi genialne. Piękne kadry.

Olga

Pięknie pokazana siła natury oraz cudowne i emocjonalne portrety mieszkańców.

czerwonafilizanka

To naprawdę przejmujące gdy biedni ludzie dzielą się tym co mają. Kozi ser smaczny jest:) Często po powrocie z takich miejsc człowiek docenia bardziej swoje życie możliwości poziom życia.

Piękne są te wielobarwne góry, chciałabym kiedyś tam pojechać <3

Gosia

Piękne zdjęcia i bardzo ciekawy wpis 🙂

Edyta

Przepiękne zdjęcia I cudne miejsce. Z przyjemnością zanurzyłam się na chwilę w tej fotograficznej opowieści. Spotkania z ludźmi- bezcenne.

Viola z MBJ

Tak sobie myślę czy właśnie takie spotkania jak Wasze w tej małej, wiejskiej szkole bardziej nie zapadają w sercu niż same krajobrazy. Tak sobie wyobrażam Iran, z tymi górami w różnych odcieniach brązu, z tymi ludźmi pewnymi życzliwości. Piękne fotografie, ciekawe jak potoczyły się dalej losy tych młodych ludzi. Za serce ujmuje to ich radosne spojrzenie wesołych oczu, bystre oko młodego zawadiaki, czy nieśmiały dziewczęcy uśmiech.

Ania

Irenko jak mi się te góry podobają to nawet sobie nie wyobrażasz… podejrzewam że w realu są jeszcze piękniejsze. Ile ja bym dała żeby móc to wszystko zobaczyć na własne oczy… cuda…